14.04.2021, 15:48
Drużyna Koemana bez punktów.
Rozgrywki hiszpańskiej ekstraklasy od dłuższego czasu wzbudzają ogromne doznania w przypadku fanów futbolu na Starym Kontynencie. To tam zazwyczaj można oglądać pojedynki najbardziej utalentowanych zawodników oraz trenerów i nikogo to nie dziwi. Kluby hiszpańskie na przestrzeni ostatnich lat odnosiły sukcesy w europejskich rozgrywkach. Na początku ubiegłej dekady wspaniale radziła sobie także hiszpańska reprezentacja, która dwa razy zdobywała tytuł najlepszej kadry Starego Kontynentu a także raz triumfowała na mistrzostwach świata. Zmagania ligowe w każdym kraju zmierzają w końcową fazę i nie jest to nic sensacyjnego. Za niedługo znać będziemy triumfatorów krajowych a także zespoły, które grać będą w kolejnym sezonie w europejskich pucharach. To z reguły jest niezwykle ciekawa kwestia, i dlatego też poleca się przyglądać temu zjawisku nieco bliżej. Czujemy potrzebę w aktualnym poście skoncentrować się na meczu, które porywa sympatyków futbolu w Europie. Oczywiści mamy na myśli starcie Realu Madryt z Dumą Katalonii.
Pojedynki pomiędzy tymi zespołami zasadniczo są naprawdę ekscytujące. Fani obydwu klubów nie bardzo się lubią, ponieważ potyczka tych ekip sięga ogrom lat wstecz. sympatycy W sobotnim meczu nie mieli okazji się pojawić na trybunach, ze względu na ostrzeżenia z powodu trwającej pandemii. To nie oznacza jednak, że na murawie będzie znacznie mniej ekscytujących momentów. Pogoda była kiepska i wystąpiły mocne deszczu opady. To nie zatrzymało jednak piłkarzy przed pokazaniem kibicom niezwykłego pojedynku.|Zawodników to nie powstrzymało przed pokazaniem sympatykom wspaniałego spotkania.} Real Zidane'a już w początkowej fazie był skuteczniejszą ekipą, co bardzo wpływało na rozwój wydarzeń na murawie. W tym starciu zawodnicy z Madrytu wywalczyli wygraną rezultatem 2:1 i cały czas pozostają w rywalizacji o tytuł mistrzowski. Barca w takiej sytuacji musi wierzyć w utraty punktów rywali, jeżeli pragnie nieustannie liczyć się w pojedynkach o zwycięstwo w hiszpańskiej ekstraklasie. Gole dla gospodarzy strzelali Benzema Karim a także Kroos Toni. Gola dla drużyny Barcelony ustrzelił Mingueza. Musimy przyznać, iż pojedynek był serio na odpowiednim poziomie.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy